Po mieście
Wtorek, 10 lipca 2012 Kategoria 1. Rozruch fizyczny (do 50km)
Km: | 22.46 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 21.74 |
Pr. maks.: | 43.90 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Szara Zimówencja | Aktywność: Jazda na rowerze |
Courmayeur
Sobota, 30 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 73.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:22 | km/h: | 16.83 |
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Znów pojechaliśmy do Valle d'Aosta i znów z rowerami zapakowanymi do auta. Tym razem zaparkowaliśmy tuż za Aostą i przesiedliśmy się na rowery, na których udaliśmy się do Courmayeur. Ciągle mamy upały, ale w górach są one zdecydowanie mniej uciążliwe. Wycieczka leniwa, połączona ze zwiedzaniem miejsc, których jeszcze nie zwiedziliśmy i odwiedzaniem tych już dawno zwiedzonych. Valle d'Aosta jest miejscem, do którego zawsze chętnie wracam. Bogactwo przyrody i ciekawej architektury jest tutaj nieprzebrane.
Ruszamy z parkingu
Saint-Pierre (castello di Sarriod de la Tour)
Kwiatki mojej żony
W tle Mount Blanc, znaczy Monte Bianco
Postój na śniadanioobiad
Dojeżdżamy do Courmayeur
Zestaw survivalowy czas wykorzystać
Przerwa na prysznic
Pre-Saint-Didier
Pre-Saint-Didier
Villeneuve
Zjazd do Introd
Aymavilles
Sarres
Pier.... KTM-owe stopki! W niedługim czasie złamałem dwie dokładnie w tym samym miejscu, a dodatkowo wykrzywiła się druga śruba i był problem z odkręceniem. Za pierwszym razem sytuacja była identyczna. Chciałem mieć stopkę w rowerze pod sakwy, ale właśnie mi się odechciało.
Zarys trasy:
Ruszamy z parkingu
Saint-Pierre (castello di Sarriod de la Tour)
Kwiatki mojej żony
W tle Mount Blanc, znaczy Monte Bianco
Postój na śniadanioobiad
Dojeżdżamy do Courmayeur
Zestaw survivalowy czas wykorzystać
Przerwa na prysznic
Pre-Saint-Didier
Pre-Saint-Didier
Villeneuve
Zjazd do Introd
Aymavilles
Sarres
Pier.... KTM-owe stopki! W niedługim czasie złamałem dwie dokładnie w tym samym miejscu, a dodatkowo wykrzywiła się druga śruba i był problem z odkręceniem. Za pierwszym razem sytuacja była identyczna. Chciałem mieć stopkę w rowerze pod sakwy, ale właśnie mi się odechciało.
Zarys trasy:
Nad morze
Piątek, 29 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 101.09 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:19 | km/h: | 19.01 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do Ovady pojechaliśmy samochodem z rowerami w środku, potem już na rowerach nad morze do Genui przez Passo Turchino. Dalej wzdłuż morza, z przerwami na kąpiele do Savony, skąd wieczornym pociągiem udaliśmy się do Acqui Terme. Z Acqui Terme wróciliśmy już nocą na parking w Ovadzie.
Bardzo wakacyjna wycieczka nam wyszła, z upałem i morzem południowym.
Start w Ovadzie
Widok na Campo Ligure
Survivalowy kuferek mojej żony, a w środku same rzeczy niezbędne do przeżycia na jednodniowej wycieczce rowerowej... ;)
Passo Turchino. Teraz już będzie z górki aż do samego morza.
Ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż wybrzeża
Dalsza część ścieżki rowerowo-pieszej, z wykorzystaniem tuneli dawnej linii kolejowej.
Wjazd do Savony
Trasa Ovada - Savona:
Druga część trasy (Acqui Terme - Savona):
Bardzo wakacyjna wycieczka nam wyszła, z upałem i morzem południowym.
Start w Ovadzie
Widok na Campo Ligure
Survivalowy kuferek mojej żony, a w środku same rzeczy niezbędne do przeżycia na jednodniowej wycieczce rowerowej... ;)
Passo Turchino. Teraz już będzie z górki aż do samego morza.
Ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż wybrzeża
Dalsza część ścieżki rowerowo-pieszej, z wykorzystaniem tuneli dawnej linii kolejowej.
Wjazd do Savony
Trasa Ovada - Savona:
Druga część trasy (Acqui Terme - Savona):
Valle d'Aosta
Wtorek, 26 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 108.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:50 | km/h: | 18.52 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z rowerami na aucie udaliśmy się do Arnad - małego miasteczka w Valle d'Aoście, gdzie samochód został na parkingu, a my już na rowerach pojechaliśmy w kierunku Aosty. Ogólnie całkiem fajna wycieczka wyszła, mimo upału i chwilami naprawdę mocnego wiatru (bynajmniej nie w plecy). Ponieważ na wycieczkę zabrałem aparat fotograficzny wrzucam więc kilka zdjęć.
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...
Nad Ortę
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 73.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:19 | km/h: | 16.93 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jako, że upał był niemiłosierny, pojechaliśmy się ochłodzić w nasze ulubione miejsce, do tego celu służące, nad jeziorem Orta położone.
"Nasza" plaża była dzisiaj prawie pusta
Widok na Pellę
Anna próbuje złapać wilka
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
"Nasza" plaża była dzisiaj prawie pusta
Widok na Pellę
Anna próbuje złapać wilka
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
Do Borgosesii, z żoną na zakupy i takie tam
Środa, 13 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 55.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 20.70 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Prato Sesia - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia - Gattinara
Po mieście
Wtorek, 12 czerwca 2012 Kategoria 1. Rozruch fizyczny (do 50km)
Km: | 11.42 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:27 | km/h: | 25.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Szara Zimówencja | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ja słabiutko, ale Polacy zremisowali z Rosjanami po fajnym meczu!
Gattinara
Gattinara
Dwie rundki - jedna z żoną, druga bez
Poniedziałek, 11 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 71.26 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:14 | km/h: | 22.04 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ryż z wody
Przydrożne czereśnie
Gattinara - Lenta - Ghislarengo - Arborio - Buronzo - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Niedzielne włóczenie się z żoną
Niedziela, 10 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 62.26 | Km teren: | 0.70 | Czas: | 03:29 | km/h: | 17.87 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjechaliśmy nad jezioro Orta, a skończyło się na pojeżdżeniu po pagórach. W trakcie wycieczki, widząc ciężkie chmury na północy zmieniliśmy kierunek na południowy. Przewiozłem więc ręcznik i majty do kąpieli w sakwie, czyli przewietrzyłem zamiast przepłukać :). Wycieczka jednak udała się całkiem fajnie. Powłóczyliśmy się spokojnie po okolicy, podejmując próby zwiedzania. Niestety zamek w Barengo był zamknięty, więc mogliśmy go sobie tylko objechać dookoła.
A wieczorem Italia zremisowała z Hiszpanią po naprawdę dobrym meczu. Życzyłbym sobie widzieć tak pewnie grającą naszą obronę. Szkoda, że Chiellini nie ma polskich korzeni ;).
Ania buja w obłokach
Bo wiśnie rosły za wysoko... ;)
Jest niedziela, więc zdjęcie kościoła musi być (Barengo)
Nasze rumaki przed bramą zamku w Barengo
Żonka i chmurki - niczego sobie :)
Ancorek pomyka wśród winnic
Widok na zamek w Barengo
Zarys trasy:
href="
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Fontaneto d'Agogna - Cavaglio d'Agogna - Barengo - Fara Novarese - Carpignano Sesia - Ghislarengo - Lenta - Gattinara
A wieczorem Italia zremisowała z Hiszpanią po naprawdę dobrym meczu. Życzyłbym sobie widzieć tak pewnie grającą naszą obronę. Szkoda, że Chiellini nie ma polskich korzeni ;).
Ania buja w obłokach
Bo wiśnie rosły za wysoko... ;)
Jest niedziela, więc zdjęcie kościoła musi być (Barengo)
Nasze rumaki przed bramą zamku w Barengo
Żonka i chmurki - niczego sobie :)
Ancorek pomyka wśród winnic
Widok na zamek w Barengo
Zarys trasy:
href="
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Fontaneto d'Agogna - Cavaglio d'Agogna - Barengo - Fara Novarese - Carpignano Sesia - Ghislarengo - Lenta - Gattinara
Okolica bliższa i dalsza
Sobota, 9 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 113.86 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:19 | km/h: | 21.42 |
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
W sumie dziś trzy wyjścia na rower (w tym dwa z Ancorkiem). Nie wybieraliśmy się nigdzie dalej, bo pogoda mocno niepewna, ale wytrzymała bez większego opadu do 20-tej. Fajnie, że udało nam się wcześniej wrócić, bo burza naprawdę jest potężna. Zaczęło się od deszczu, potem grad, a teraz normalnie leje, przy naprawdę silnym wietrze. Tegoroczna wiosna jest daleka od wyobrażeń o słonecznej Italii.
Najważniejsze jednak, że wczoraj Przemo Tytoń obronił karnego!
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Lessona - Cossato - Biella - powrót tą samą drogą
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Serravalle Sesia - Gattinara
Najważniejsze jednak, że wczoraj Przemo Tytoń obronił karnego!
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Lessona - Cossato - Biella - powrót tą samą drogą
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Serravalle Sesia - Gattinara