Wpisy archiwalne w kategorii
3. Powyżej 100km
Dystans całkowity: | 6367.11 km (w terenie 32.50 km; 0.51%) |
Czas w ruchu: | 307:05 |
Średnia prędkość: | 20.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9916 m |
Liczba aktywności: | 48 |
Średnio na aktywność: | 132.65 km i 6h 40m |
Więcej statystyk |
Nad Lago Maggiore
Czwartek, 2 sierpnia 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 117.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:24 | km/h: | 18.33 |
Pr. maks.: | 55.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Widok na Pisano
Massino Visconti
Massino Visconti. Widok na Lago Maggiore
Uroczy kościółek w Carpugnino
Droga do Gignese
Levo nad Baveno. Tutaj dokonałem ablucji i napełnienia bidonów ze świętego źródełka.
Hehe, ja sobie mogę legalnie wjechać.
Troszkę, nie powiem, pozazdrościłem domku w takim miejscu.
I już nad samym jeziorem Maggiore w Baveno. Na kąpiel się oczywiście skusiłem, skutkiem czego w mokrych majtach wracałem.
Przerwa w Belgirate
Widok ba Angerę
Zdjęć dziś dużo, bo mnie Kubuś ostatnio opieprzył, że mało ich wstawiam. :)
Zarys trasy:
Nowe gminy:
Pisano, Colazza, Nebbiuno, Massino Visconti,Brovello - Carpugnino, Gignese
Do Decathlonu w Vercelli + późnowieczorne testowanie nowej Sigmy Lightster (Ancorkowej)
Poniedziałek, 30 lipca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 111.48 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:05 | km/h: | 21.93 |
Pr. maks.: | 42.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwsza część ( Decathlon i powrót przez Carpignano - Ghemme):
Później z Ancorkiem wyjechaliśmy na standardową rundkę (Rovasenda - Roasio) przetestować jej Sigmę Lightster, która zastąpiła wysłużonego CatEye Krypton (po około 15 latach bezawaryjnej pracy!!!). Pierwsze wrażenia - bardzo pozytywne.
Później z Ancorkiem wyjechaliśmy na standardową rundkę (Rovasenda - Roasio) przetestować jej Sigmę Lightster, która zastąpiła wysłużonego CatEye Krypton (po około 15 latach bezawaryjnej pracy!!!). Pierwsze wrażenia - bardzo pozytywne.
Do Decathlonu
Poniedziałek, 23 lipca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 115.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:05 | km/h: | 22.63 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po południu wybrałem się do Decathlonu po lemondkę. Fajnie się jechało i wyszło ponad 90 km. Po przyjeździe założyłem sobie ją na kierownicę i zrobiłem małą rundkę testową.
Gattinara - Greggio - Vercelli - Olcenengo - Vercelli - Greggio - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Pierwsza trasa, do Decathlonu:
Gattinara - Greggio - Vercelli - Olcenengo - Vercelli - Greggio - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Pierwsza trasa, do Decathlonu:
Do Valle d'Aosta przez Biellę
Sobota, 21 lipca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 175.87 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 10:02 | km/h: | 17.53 |
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiejsza trasa niesamowicie mi się podobała. Było sporo podjazdów, superowe, kręte zjazdy, a wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych. Pogoda dopisała, choć straszyły najpierw chmury, a potem również grzmoty i błyskawice.
Za Mongrando zjechaliśmy na boczną drogę w kierunku Andrate. To fajna, kręta droga ze znikomym ruchem, ale całkiem konkretnym podjazdem.
Śniadanioobiad w Torrazzo
Za Sala Biellese do prawie samego Andrate ruch niemalże zamarł zupełnie. Minął nas tylko jeden samochód.
Dojeżdżamy do Andrate
Widok na Andrate
W nagrodę będzie fajowy zjazd
Przystanek na tornancie
Kozie skały
Okolice Nomaglio
Pont-Sant-Martin to urocze miasteczko w Valle d'Aosta
Wracamy w kierunku Ivrei
Podjazdowi do Zimone towarzyszył niesamowity spektakl na niebie
Ostatnia nowa gmina dzisiejszego dnia
Zjazd do Salussoli
Salussola
W drodze do Bielli
Zachód słońca nad Alpami Bielleskimi
Gattinara - Cossato - Biella - Mongrando - Sala Biellese - Torrazzo - Andrate - Nomaglio - Borgofranco d'Ivrea - Quassolo - Settimo Vittone - Quincinetto - Tavagnasco - Settimo Vittone - Pont-Sant-Martin - Ivrea - Cascinette d'Ivrea - Chiaverano - Ivrea - Piverone - Zimone - Salussola - Verrone - Biella - Cossato - Gattinara
Za Mongrando zjechaliśmy na boczną drogę w kierunku Andrate. To fajna, kręta droga ze znikomym ruchem, ale całkiem konkretnym podjazdem.
Śniadanioobiad w Torrazzo
Za Sala Biellese do prawie samego Andrate ruch niemalże zamarł zupełnie. Minął nas tylko jeden samochód.
Dojeżdżamy do Andrate
Widok na Andrate
W nagrodę będzie fajowy zjazd
Przystanek na tornancie
Kozie skały
Okolice Nomaglio
Pont-Sant-Martin to urocze miasteczko w Valle d'Aosta
Wracamy w kierunku Ivrei
Podjazdowi do Zimone towarzyszył niesamowity spektakl na niebie
Ostatnia nowa gmina dzisiejszego dnia
Zjazd do Salussoli
Salussola
W drodze do Bielli
Zachód słońca nad Alpami Bielleskimi
Gattinara - Cossato - Biella - Mongrando - Sala Biellese - Torrazzo - Andrate - Nomaglio - Borgofranco d'Ivrea - Quassolo - Settimo Vittone - Quincinetto - Tavagnasco - Settimo Vittone - Pont-Sant-Martin - Ivrea - Cascinette d'Ivrea - Chiaverano - Ivrea - Piverone - Zimone - Salussola - Verrone - Biella - Cossato - Gattinara
Nad morze
Piątek, 29 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 101.09 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:19 | km/h: | 19.01 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do Ovady pojechaliśmy samochodem z rowerami w środku, potem już na rowerach nad morze do Genui przez Passo Turchino. Dalej wzdłuż morza, z przerwami na kąpiele do Savony, skąd wieczornym pociągiem udaliśmy się do Acqui Terme. Z Acqui Terme wróciliśmy już nocą na parking w Ovadzie.
Bardzo wakacyjna wycieczka nam wyszła, z upałem i morzem południowym.
Start w Ovadzie
Widok na Campo Ligure
Survivalowy kuferek mojej żony, a w środku same rzeczy niezbędne do przeżycia na jednodniowej wycieczce rowerowej... ;)
Passo Turchino. Teraz już będzie z górki aż do samego morza.
Ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż wybrzeża
Dalsza część ścieżki rowerowo-pieszej, z wykorzystaniem tuneli dawnej linii kolejowej.
Wjazd do Savony
Trasa Ovada - Savona:
Druga część trasy (Acqui Terme - Savona):
Bardzo wakacyjna wycieczka nam wyszła, z upałem i morzem południowym.
Start w Ovadzie
Widok na Campo Ligure
Survivalowy kuferek mojej żony, a w środku same rzeczy niezbędne do przeżycia na jednodniowej wycieczce rowerowej... ;)
Passo Turchino. Teraz już będzie z górki aż do samego morza.
Ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż wybrzeża
Dalsza część ścieżki rowerowo-pieszej, z wykorzystaniem tuneli dawnej linii kolejowej.
Wjazd do Savony
Trasa Ovada - Savona:
Druga część trasy (Acqui Terme - Savona):
Valle d'Aosta
Wtorek, 26 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 108.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:50 | km/h: | 18.52 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z rowerami na aucie udaliśmy się do Arnad - małego miasteczka w Valle d'Aoście, gdzie samochód został na parkingu, a my już na rowerach pojechaliśmy w kierunku Aosty. Ogólnie całkiem fajna wycieczka wyszła, mimo upału i chwilami naprawdę mocnego wiatru (bynajmniej nie w plecy). Ponieważ na wycieczkę zabrałem aparat fotograficzny wrzucam więc kilka zdjęć.
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...
Okolica bliższa i dalsza
Sobota, 9 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 113.86 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:19 | km/h: | 21.42 |
Pr. maks.: | 63.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
W sumie dziś trzy wyjścia na rower (w tym dwa z Ancorkiem). Nie wybieraliśmy się nigdzie dalej, bo pogoda mocno niepewna, ale wytrzymała bez większego opadu do 20-tej. Fajnie, że udało nam się wcześniej wrócić, bo burza naprawdę jest potężna. Zaczęło się od deszczu, potem grad, a teraz normalnie leje, przy naprawdę silnym wietrze. Tegoroczna wiosna jest daleka od wyobrażeń o słonecznej Italii.
Najważniejsze jednak, że wczoraj Przemo Tytoń obronił karnego!
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Lessona - Cossato - Biella - powrót tą samą drogą
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Serravalle Sesia - Gattinara
Najważniejsze jednak, że wczoraj Przemo Tytoń obronił karnego!
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Lessona - Cossato - Biella - powrót tą samą drogą
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Serravalle Sesia - Gattinara
Wycieczka z żoną nad Pad
Sobota, 12 maja 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 189.29 | Km teren: | 1.20 | Czas: | 09:55 | km/h: | 19.09 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Długa wycieczka, w leniwym tempie.
Tak wygląda ostatnio sporo balkonów we Włoszech. Juventus po sześciu latach chudych zdobył znowu Scudetto.
My się gdzieś szwendamy, a przecież najpiękniej w ryżowiskach.
Zarys trasy:
Gattinara - Santia' - Crescentino - Verrua Savoia - Brusasco - Cavagnolo - Monteu da Po - Lauriano - San Sebastiano da Po - Castagneto Po - San Raffaele Cimena - Gassino Torinese - Castiglione Torinese - Settimo Torinese - Chivasso - Rondissone - Mazze' - Villareggia - Cigliano - Satntia' - Carisio - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Tak wygląda ostatnio sporo balkonów we Włoszech. Juventus po sześciu latach chudych zdobył znowu Scudetto.
My się gdzieś szwendamy, a przecież najpiękniej w ryżowiskach.
Zarys trasy:
Gattinara - Santia' - Crescentino - Verrua Savoia - Brusasco - Cavagnolo - Monteu da Po - Lauriano - San Sebastiano da Po - Castagneto Po - San Raffaele Cimena - Gassino Torinese - Castiglione Torinese - Settimo Torinese - Chivasso - Rondissone - Mazze' - Villareggia - Cigliano - Satntia' - Carisio - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Okolice Vercelli i takie tam różne
Czwartek, 3 maja 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 153.52 | Km teren: | 7.20 | Czas: | 07:06 | km/h: | 21.62 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Najpierw pojechałem do Decathlonu w Vercelli, po czym wróciłem do domu nieco okrężną drogą, czyli okrężnicą :). Wieczorem pojechałem do ulubionego sklepu rowerowego, z którego wróciłem bardzo pogmatwaną okrężnicą :).
Pocztówka z wycieczki (Quinto Vercellese)
Gattianara - Lenta - Greggio - Vercelli - Quinto Vercellese - Buronzo - Rovasenda - Gattinara
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Rovasenda - Lenta - Gattinara - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Pocztówka z wycieczki (Quinto Vercellese)
Gattianara - Lenta - Greggio - Vercelli - Quinto Vercellese - Buronzo - Rovasenda - Gattinara
Gattinara - Roasio - Brusnengo - Rovasenda - Lenta - Gattinara - Rovasenda - Lenta - Gattinara
Kawa dwa razy, a kiszka gratis
Sobota, 28 kwietnia 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 139.59 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:48 | km/h: | 20.53 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dwie kawy poproszę.
Kiszki nie zamawiałem!
Dobrze chociaż, że rzecz się zdarzyła w pięknych okolicznościach przyrody :)
Pojechaliśmy dziś z żoną na nieco dłuższą przejażdżkę w okolice Mortary. Pierwsza guma na Schwalbe Dureme po przejechaniu ok. 2kkm. Najbardziej mnie wkurzyło, że wczoraj założyłem nową detkę, bo stara trochę puszczała powietrze w okolicach wentyla i prawie codziennie musiałem ją dopompowywać. Nowa dętka przejechała 40km.
Bardzo zjawiskowo się dziś opaliłem. Dzięki chustce na głowie, noszę na tejże barwy narodowe. Góra czoła - biała, dół - czerwony. Granica przebiega dokładnie na środku czoła.
Trasa w przybliżeniu: