Wpisy archiwalne w kategorii
2. 50 - 100km
Dystans całkowity: | 8152.97 km (w terenie 32.50 km; 0.40%) |
Czas w ruchu: | 389:31 |
Średnia prędkość: | 19.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.00 km/h |
Suma podjazdów: | 24645 m |
Liczba aktywności: | 115 |
Średnio na aktywność: | 70.90 km i 3h 36m |
Więcej statystyk |
Leniwie z żoną do Varallo na kawę
Niedziela, 29 lipca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 69.27 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:38 | km/h: | 19.07 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gattinara - Serravalle Sesia - Borgosesia - Quarona - Varallo - Quarona - Borgosesia - Pratosesia - Gattinara
Do Varallo
Czwartek, 19 lipca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 62.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:05 | km/h: | 20.35 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gattinara - Prato Sesia - Borgosesia - Quarona - Varallo i powrót tą samą drogą.
Mała rundka po okolicy + z żoną na kolację
Środa, 18 lipca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 71.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:06 | km/h: | 23.19 |
Pr. maks.: | 62.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Fuj! Pizza ze speckiem :p
Wracaliśmy już w nocy
Gattinara - Lenta - Gattinara
Gattinara - Roasio - Lessona - Cossato - Biella (pizza) i powrót tą samą drogą
Wieczorem nad Ortę
Poniedziałek, 16 lipca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 67.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:08 | km/h: | 21.65 |
Pr. maks.: | 53.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechaliśmy na wieczorną kąpiel w jeziorze Orta. Było całkiem niczego sobie.
Po kąpieli
Pella - urocza mieścina nad Ortą
Anna by night
Gattinara - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
Po kąpieli
Pella - urocza mieścina nad Ortą
Anna by night
Gattinara - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
Courmayeur
Sobota, 30 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 73.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:22 | km/h: | 16.83 |
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Znów pojechaliśmy do Valle d'Aosta i znów z rowerami zapakowanymi do auta. Tym razem zaparkowaliśmy tuż za Aostą i przesiedliśmy się na rowery, na których udaliśmy się do Courmayeur. Ciągle mamy upały, ale w górach są one zdecydowanie mniej uciążliwe. Wycieczka leniwa, połączona ze zwiedzaniem miejsc, których jeszcze nie zwiedziliśmy i odwiedzaniem tych już dawno zwiedzonych. Valle d'Aosta jest miejscem, do którego zawsze chętnie wracam. Bogactwo przyrody i ciekawej architektury jest tutaj nieprzebrane.
Ruszamy z parkingu
Saint-Pierre (castello di Sarriod de la Tour)
Kwiatki mojej żony
W tle Mount Blanc, znaczy Monte Bianco
Postój na śniadanioobiad
Dojeżdżamy do Courmayeur
Zestaw survivalowy czas wykorzystać
Przerwa na prysznic
Pre-Saint-Didier
Pre-Saint-Didier
Villeneuve
Zjazd do Introd
Aymavilles
Sarres
Pier.... KTM-owe stopki! W niedługim czasie złamałem dwie dokładnie w tym samym miejscu, a dodatkowo wykrzywiła się druga śruba i był problem z odkręceniem. Za pierwszym razem sytuacja była identyczna. Chciałem mieć stopkę w rowerze pod sakwy, ale właśnie mi się odechciało.
Zarys trasy:
Ruszamy z parkingu
Saint-Pierre (castello di Sarriod de la Tour)
Kwiatki mojej żony
W tle Mount Blanc, znaczy Monte Bianco
Postój na śniadanioobiad
Dojeżdżamy do Courmayeur
Zestaw survivalowy czas wykorzystać
Przerwa na prysznic
Pre-Saint-Didier
Pre-Saint-Didier
Villeneuve
Zjazd do Introd
Aymavilles
Sarres
Pier.... KTM-owe stopki! W niedługim czasie złamałem dwie dokładnie w tym samym miejscu, a dodatkowo wykrzywiła się druga śruba i był problem z odkręceniem. Za pierwszym razem sytuacja była identyczna. Chciałem mieć stopkę w rowerze pod sakwy, ale właśnie mi się odechciało.
Zarys trasy:
Nad Ortę
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 73.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:19 | km/h: | 16.93 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jako, że upał był niemiłosierny, pojechaliśmy się ochłodzić w nasze ulubione miejsce, do tego celu służące, nad jeziorem Orta położone.
"Nasza" plaża była dzisiaj prawie pusta
Widok na Pellę
Anna próbuje złapać wilka
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
"Nasza" plaża była dzisiaj prawie pusta
Widok na Pellę
Anna próbuje złapać wilka
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Gozzano - Pella i powrót tą samą drogą
Do Borgosesii, z żoną na zakupy i takie tam
Środa, 13 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 55.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 20.70 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gattinara - Grignasco - Borgosesia - Prato Sesia - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia - Gattinara
Dwie rundki - jedna z żoną, druga bez
Poniedziałek, 11 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 71.26 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:14 | km/h: | 22.04 |
Pr. maks.: | 48.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ryż z wody
Przydrożne czereśnie
Gattinara - Lenta - Ghislarengo - Arborio - Buronzo - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Niedzielne włóczenie się z żoną
Niedziela, 10 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 62.26 | Km teren: | 0.70 | Czas: | 03:29 | km/h: | 17.87 |
Pr. maks.: | 51.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjechaliśmy nad jezioro Orta, a skończyło się na pojeżdżeniu po pagórach. W trakcie wycieczki, widząc ciężkie chmury na północy zmieniliśmy kierunek na południowy. Przewiozłem więc ręcznik i majty do kąpieli w sakwie, czyli przewietrzyłem zamiast przepłukać :). Wycieczka jednak udała się całkiem fajnie. Powłóczyliśmy się spokojnie po okolicy, podejmując próby zwiedzania. Niestety zamek w Barengo był zamknięty, więc mogliśmy go sobie tylko objechać dookoła.
A wieczorem Italia zremisowała z Hiszpanią po naprawdę dobrym meczu. Życzyłbym sobie widzieć tak pewnie grającą naszą obronę. Szkoda, że Chiellini nie ma polskich korzeni ;).
Ania buja w obłokach
Bo wiśnie rosły za wysoko... ;)
Jest niedziela, więc zdjęcie kościoła musi być (Barengo)
Nasze rumaki przed bramą zamku w Barengo
Żonka i chmurki - niczego sobie :)
Ancorek pomyka wśród winnic
Widok na zamek w Barengo
Zarys trasy:
href="
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Fontaneto d'Agogna - Cavaglio d'Agogna - Barengo - Fara Novarese - Carpignano Sesia - Ghislarengo - Lenta - Gattinara
A wieczorem Italia zremisowała z Hiszpanią po naprawdę dobrym meczu. Życzyłbym sobie widzieć tak pewnie grającą naszą obronę. Szkoda, że Chiellini nie ma polskich korzeni ;).
Ania buja w obłokach
Bo wiśnie rosły za wysoko... ;)
Jest niedziela, więc zdjęcie kościoła musi być (Barengo)
Nasze rumaki przed bramą zamku w Barengo
Żonka i chmurki - niczego sobie :)
Ancorek pomyka wśród winnic
Widok na zamek w Barengo
Zarys trasy:
href="
Gattinara - Romagnano Sesia - Borgomanero - Fontaneto d'Agogna - Cavaglio d'Agogna - Barengo - Fara Novarese - Carpignano Sesia - Ghislarengo - Lenta - Gattinara
Dziesięć tysięcy KTM-a
Niedziela, 3 czerwca 2012 Kategoria 2. 50 - 100km
Km: | 77.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:11 | km/h: | 24.20 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przejechałem dziś dziesięciotysięczny kilometr moim KTM-em. Wynik zrobiony w 10 miesięcy. Nieopatrznie się pochwaliłem Ancorkowi i musiałem stawiać wino. :)
Przez te 10.000 km. padły jedynie pedryle i sztyca, ale ta właściwie z mojej winy, bo przez pierwsze kilka tysięcy km. nie mogłem znaleźć właściwej pozycji siodełka. Ciągle próbowałem je zmieniać, aż przekręciłem gwint w jednej śrubie.
Podsumowując - z rowerka jestem zadowolony, a nawet bardzo. :)
Gattinara - Lenta - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia (po bułki) - Gattinara - lenta - Gattinara
Przez te 10.000 km. padły jedynie pedryle i sztyca, ale ta właściwie z mojej winy, bo przez pierwsze kilka tysięcy km. nie mogłem znaleźć właściwej pozycji siodełka. Ciągle próbowałem je zmieniać, aż przekręciłem gwint w jednej śrubie.
Podsumowując - z rowerka jestem zadowolony, a nawet bardzo. :)
Gattinara - Lenta - Gattinara
Gattinara - Rovasenda - Roasio - Gattinara
Gattinara - Romagnano Sesia (po bułki) - Gattinara - lenta - Gattinara