Viracocha
Z Ancorkiem po secie
Niedziela, 10 marca 2013 Kategoria 3. Powyżej 100km
| Km: | 103.98 | Km teren: | 1.80 | Czas: | 05:21 | km/h: | 19.44 |
| Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 460m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Z domu wyjechaliśmy dość późno, bo ok. jedenastej. Plan był prosty - żadnych planów. Postanowiliśmy najpierw jechać do Carisio, gdzie w pewnym barze, serwują najlepszą kawę w okolicy i tam zastanowić się co robimy dalej. Po kawie udaliśmy się do Bielli i tam pokręciliśmy trochę po okolicy. Powrót do domu - przez Cossato i później trochę naokoło - przez Lentę.
San Damiano
Droga do Salussoli
Dojeżdżamy do Salussoli
Droga do Bielli, z tych bardziej ruchliwych
Okolice Bielli
Okolice Mongrando
Widok na Piatto
Lenta
Zarys trasy:
San Damiano
Droga do Salussoli
Dojeżdżamy do Salussoli
Droga do Bielli, z tych bardziej ruchliwych
Okolice Bielli
Okolice Mongrando
Widok na Piatto
Lenta
Zarys trasy:
komentarze
Pogoda nam rzeczywiście spisała się na złoty medal. Lubię takie spokojne, niedzielne wycieczki, z przerwami na kawę, książkę i zwykłe poleżenie. A jeśli chodzi o temperaturę, to że było +16 stopni, też dowiedziałem się dopiero z bloga Ancorka :).
Miło nam, że nasze relacje pozwoliły na oderwanie od wietrzno-białej rzeczywistości, mimo, że przerwaliśmy Ci trening ogólnorozwojowy ;).
Viracocha - 21:24 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj
Miło nam, że nasze relacje pozwoliły na oderwanie od wietrzno-białej rzeczywistości, mimo, że przerwaliśmy Ci trening ogólnorozwojowy ;).
Piękne okolice, wyśmienita pogoda i zapewne idealne towarzystwo, więc czego chcieć więcej :-)
Czytałem u Ancorka, że nawet + 16 stopni wynosiła temperatura. Zazdroszczę.
U mnie w sobotę silny wiatr przy temperaturze - 5, w niedzielę przenikliwy, ostry wiatr z mocnymi opadami śniegu przy temperaturze - 6, odczuwałna od -12 do -16.
Plany rowerowe wzięły w łeb. Łopata do odśnieżania cały czas w ruchu.
Bardzo się cieszę, że mogę obejrzeć Wasze relacje z wycieczek :-)
Pozwalają oderwać się od "białego szaleństwa" chociaż na chwilę.
Pozdrawiam serdecznie
panther - 16:46 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj
Komentuj
Czytałem u Ancorka, że nawet + 16 stopni wynosiła temperatura. Zazdroszczę.
U mnie w sobotę silny wiatr przy temperaturze - 5, w niedzielę przenikliwy, ostry wiatr z mocnymi opadami śniegu przy temperaturze - 6, odczuwałna od -12 do -16.
Plany rowerowe wzięły w łeb. Łopata do odśnieżania cały czas w ruchu.
Bardzo się cieszę, że mogę obejrzeć Wasze relacje z wycieczek :-)
Pozwalają oderwać się od "białego szaleństwa" chociaż na chwilę.
Pozdrawiam serdecznie
