Valle d'Aosta
Wtorek, 26 czerwca 2012 Kategoria 3. Powyżej 100km
Km: | 108.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:50 | km/h: | 18.52 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Freccia Bianca | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z rowerami na aucie udaliśmy się do Arnad - małego miasteczka w Valle d'Aoście, gdzie samochód został na parkingu, a my już na rowerach pojechaliśmy w kierunku Aosty. Ogólnie całkiem fajna wycieczka wyszła, mimo upału i chwilami naprawdę mocnego wiatru (bynajmniej nie w plecy). Ponieważ na wycieczkę zabrałem aparat fotograficzny wrzucam więc kilka zdjęć.
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...
Widok na Chatillon
Przydrożne figi, na które znany ze swojego łakomstwa Ancorek, oczywiście się bezwstydnie rzucił
Żeby se zjechać, trzeba se najpierw podjechać
Zamek w Fenis
Jeszcze raz Fenis
Anna Zwiedzająca
Trafiliśmy na rewelacyjną ścieżkę rowerową
Gładki asfalt nie oznacza jednak, że można sobie zapier... ile się chce, przynajmniej nie łamiąc przepisów
Rzymianie tu byli...
Tak, to musieli być Rzymianie...